To już raczej pewne. Wracam do blogowania! :) Za mną ciężki semestr studiów, dużo zaliczeń, egzaminów. Po zebranych doświadczeniach z ubiegłej sesji postanowiłam nie popełniać tego samego błędu i od razu wzięłam się za robotę. Mogę się pochwalić , a właściwie mam ochotę to wykrzyczeć że już po i że udało się!
Pomimo że moje blogowe kroki, a właściwie kroczki są niewielkie, postanowiłam postawić wszystko na nogi i ostro działać. Nie brakuje mi ochoty i sił, mam ich teraz w nadmiarze! :) Mam nadzieję że to co zmieni się tu będzie przez Was zauważalne i chętnie będziecie od czasu do czasu mnie odwiedzać, do czego gorąco Was zapraszam. A więc do dzieła ;)
wtorek, 26 czerwca 2012
poniedziałek, 26 marca 2012
Make you feel my love..
Dzisiejszy dzień, szczególny.. Słoneczna pogoda pozytywnie działa na wszystkich dookoła, mnie również się udziela. Wraz ze zmianą pory roku zmieniają się kolory w mojej szafie, stopniowo ich przybywa i przybywa.. :) Dziś podzielę się z Wami kilkoma nowościami i zdjęciem z wczorajszego, niemniej pięknego dnia :))
Miał być kolor, wyszło jak zwykle :) Jednak tego wyboru nie zamieniłabym na żaden inny!
A oto spódnica która zakupiłam na wyprzedaży szafy blogerki SheLikesFashion :)
Biała, koronkowa bluzka . Zdecydowanie tak!
No i one. Buty nad którymi myślałam cały okrągły tydzień. Zdecydowałam się i na razie nie żałuje :) W końcu 7 zł to żaden większy wydatek ;)
Wczorajsza herbatka z borówkami :)
koszula : sh
spódnica : h&m, wyprzedaż szafy
bluzka : sh
buty: sh
sobota, 3 marca 2012
Wiosenne porządki
Dziś, z okazji większej ilości wolnego czasu, postanowiłam dokonać rewolucji w mojej szafie :) Nie mieści już ona ciepłych, grubych swetrów i jasnych, lżejszych wiosennych materiałów. Teraz na przód wychodzą pastele, kwiaty i wszystkie zwiastujące cieplejsze dni materiały :)
Część z nich wygląda tak:
Już powoli, małymi krokami szykuje się pierwsza wyprzedaż mojej szafy :) Szczegóły już niedługo .
Część z nich wygląda tak:
Już powoli, małymi krokami szykuje się pierwsza wyprzedaż mojej szafy :) Szczegóły już niedługo .
błękitne spodnie : Vero Moda
pudrowa bluzka : Stradivarius
szary sweterek : Oodji
pozostała część ubrań : sh
wtorek, 28 lutego 2012
Jeszcze dokładniej .
Krótki, zwięzły post nawiązujący bezpośrednio do poprzedniego :) Mogę pokazać Wam jak wyglądają dokładniej rzeczy które ostatnio zakupiłam :)
Tak wygląda koszula w całej swej okazałości :)
Co do spódnicy, trudno było mi złapać jej kolor przy tak kiepskim oświetleniu . Mam nadzieję że już nie długo będę mogła pokazać ją dokładniej .
A na koniec coś słodkiego. Ach, jak ja kocham takie wieczory.. :))
sobota, 25 lutego 2012
'Cieplejszy wieje wiatr.. '
Częstotliwość z jaka na moim blogu pojawiają się posty jest niesamowita :) Zawsze zakładam sobie że to zmienię, zobaczymy do czego dojdzie i tym razem .
Pogoda przestała nas już rozpieszczać.. Po ślicznym, białym krajobrazie zostało już tylko wspomnienie. Może i lepiej. W końcu będzie można zrzucić te grube kurty, płaszcze i założyć coś lekkiego, kolorowego . Z takim zamysłem, wyposażenia mojej szafy w cieplejsze i przyjemniejsze barwy ubrań, wybrałam się dziś na ulubione zakupy : sh, ostatnia wyprzedaż wyprzedaży, wszystko po 2 zł! :D Ja i M. bardzo to lubimy;) Wiem wtedy że mogę pozwolić sobie na rzeczy o których do końca nie jestem przekonana, a które w ostateczności niewykorzystane wylądują na strychu czekając na swój moment.
I tak oto udało mi się trafić na: pomarańczową koszulę oversize, czarny(a miały być kolor! pleciony sweterek. Mam już na niego pomysł, tylko nie wiem czy czerń da się jakoś przefarbować, sprawdzimy to:) ) spódnicę oraz kurtkę w kwiatki. Co do ostatniej rzeczy, nie miałam pewności czy kiedykolwiek ją na siebie założę. Kwiecisty print to jak wiadomo must have nadchodzącego sezonu więc postanowiłam zaryzykować. Już teraz wiem z czym będę ja nosić i jak często będzie przeze mnie wykorzystywana :) Gdyby nie M. ;*
Pogoda przestała nas już rozpieszczać.. Po ślicznym, białym krajobrazie zostało już tylko wspomnienie. Może i lepiej. W końcu będzie można zrzucić te grube kurty, płaszcze i założyć coś lekkiego, kolorowego . Z takim zamysłem, wyposażenia mojej szafy w cieplejsze i przyjemniejsze barwy ubrań, wybrałam się dziś na ulubione zakupy : sh, ostatnia wyprzedaż wyprzedaży, wszystko po 2 zł! :D Ja i M. bardzo to lubimy;) Wiem wtedy że mogę pozwolić sobie na rzeczy o których do końca nie jestem przekonana, a które w ostateczności niewykorzystane wylądują na strychu czekając na swój moment.
I tak oto udało mi się trafić na: pomarańczową koszulę oversize, czarny(a miały być kolor! pleciony sweterek. Mam już na niego pomysł, tylko nie wiem czy czerń da się jakoś przefarbować, sprawdzimy to:) ) spódnicę oraz kurtkę w kwiatki. Co do ostatniej rzeczy, nie miałam pewności czy kiedykolwiek ją na siebie założę. Kwiecisty print to jak wiadomo must have nadchodzącego sezonu więc postanowiłam zaryzykować. Już teraz wiem z czym będę ja nosić i jak często będzie przeze mnie wykorzystywana :) Gdyby nie M. ;*
Subskrybuj:
Posty (Atom)