Tak wygląda koszula w całej swej okazałości :)
Co do spódnicy, trudno było mi złapać jej kolor przy tak kiepskim oświetleniu . Mam nadzieję że już nie długo będę mogła pokazać ją dokładniej .
A na koniec coś słodkiego. Ach, jak ja kocham takie wieczory.. :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz